No nie, co ten głupek znowu wymyślił. Zaczynam się bać ale nie dam mu tej satysfakcji i nie dam po sobie tego poznać, z resztą Alex zapewne robi to samo.
- No więc Rikusiu....
- No więc co Rocky ? I nie mów do mnie Rikusiu !
- Dobrze Rikusiu. - ugh teraz na przedrzeźnianie mu się wzięło ?- No więc z racji zemsty, masz pocałować Alex !
- CO ?! - wow co za synchron, ja, Ross, Alex i Mag krzyknęliśmy to w tym samym czasie.
- No, to ! Całuj. - odpowiedział rozbawiony. Popatrzyłem na blondynkę, była zaskoczona i zdezorientowana, widać, że nie chciała tego pocałunku.
- Wiesz Rocky, Alex to moja przyjaciółka, taka druga siostrzyczka, a ja nie mam w zwyczaju całować siostry. - powiedziałem pewnie i spojrzałem w stronę szesnastolatki
- Dziękuję.- szepnęła w moją stronę, a ja , puściłem jej oczko uśmiechając się, oczywiście odwzajemniła gest.
- No ale wtedy to nie będzie zemsta ! - krzyknął zrezygnowany
- Rocky, daj im już spokój. - do rozmowy wtrąciła się Rydel. Dzięki Bogu.
- Ale Rydel....
- Nie brat. Nie ma żadnego "ale " jasne ? - nie dawała za wygraną.
- Jasne. - brunet mruknął cichutko pod nosem
- Nie słyszę - powiedziała nastawiając ucho w stronę brata.
- JASNE ! - krzyknął jej prosto do ucha na co ona uderzyła go lekko w tył głowy.
- Ał, za co.... ? - jęki brata jednak nie zostały dokończone, gdyż przerwała mu Maggie.
- Dobra, koniec ! Gramy dalej czy idziemy spać ? - zapytała
- GRAMY. - odpowiedzieliśmy jej wszyscy jak jeden mąż. Teraz kręciłem ja. Butelka się kręciła i kręciła, aż zatrzymała się na .... Rydel.
- Dobra siostrzyczko, to teraz jak na spowiedzi. Dlaczego płakałaś i o co się pokłóciliście ? - zapytałem, a Pinki postanowiła udawać głupią.
- Ależ nie wiem o co ci chodzi Riker, po prostu wpadłam do dziewczyn w odwiedziny.
- Tak, jasne. Wpadłaś w odwiedziny akurat w porze śniadaniowej ?- do rozmowy wtrącił się Ross wraz ze swoimi podejrzeniami.
- Rydel, powinnaś powiedzieć. To twoi bracia. - poparła mnie Maggie
- Ygh, no dobrze, więc... - zaczęła opowiadać, a my wszyscy wsłuchiwaliśmy się z zaciekawieniem. Nie mogę uwierzyć, ze Ell to taki palant.
- Nie no nie mogę ! Co za .... . Grrr. zaraz mu nagadam tak, że się nie pozbiera ! - nerwy mi puściły i już chciałem wychodzić z domu kiedy za rękę złapała mnie Mag.
- Riker, nie denerwuj się. Tylko pogorszysz sprawę, proszę pozwól jej załatwić to samej. - powiedziała tym swoim ciepłym głosem wpatrując się uważnie w moje oczy.
- No dobrze. - uległem i przytuliłem dziewczynę. - Dziękuję . - szepnąłem jej do ucha.
- Za co ?- również szeptała
- Za to, że jej pomogłyście. Cieszę się, że w końcu znalazła prawdziwe przyjaciółki. - powiedziałem odklejając się od przyjaciółki i łapiąc ja za dłoń.
- Awww. Nie ma za co. Pamiętajcie, że zawsze możecie na nas liczyć. - uśmiechnęła się i pociągnęła mnie w stronę salonu.
~ Oczami Alex ~
- Słuchajcie, jest już późno. Może chodźmy już spać ? - zaproponowałam, szczerze to byłam zmęczona całym dniem z Lynchami ale muszę przyznać, że świetnie się bawiłam.
- Tak. Alex ma racje, chodźmy już ale jak śpimy ? - zapytała Rydel
- Ja idę do Mag ! - krzyknął szybko Riker i pociągnął moja przyjaciółkę w stronę jej pokoju.
- No to ja idę do Alex! - powiedział Rocky i już chciał pociągnąć mnie na górę, ale zaprotestowałam
- Serio ? Nie pamiętam, żebym się zgodziła. - chciałam się z nim trochę podroczyć
- Alex nooooo ! Proooszę, proszę, proszę, proszę
- Ygh no dobra, ale przestań jęczeć. Chodź.- powiedziałam i poprowadziłam go w stronę mojego pokoju. Podczas drogi Rocky widząc jakiekolwiek drzwi pytał się " To twój pokój ? " , " A może ten ? "itd...
- Nie ? To w takim razie ten . - nie no dość !
- Nie Rocky to nie mój. Mój jest na końcu korytarza, na drzwiach jest niebieski napis Alex, a pod nim mój ulubiony cytat ! - wszystko mu wyjaśniłam.
- O o o . Czyli to te ! - wskazał na moje drzwi i zaczął czytać - " Be yourself and be proud of who you are ! ~ Eminem " , to piękne. Słuchasz go ? - zapytał pokazując palcem na napis.
- Tak i nie tylko. - powiedziałam wpuszczając go do pokoju.
~ Narrator~
- Wooow ! - brunet był pełen podziwu. Duże łóżko, pianino w kącie pokoju, gitary obok. Na ścianie pełno plakatów z Metallicy, Red Jumpsuit Apparatus, Eminema no i R5, co ucieszyło chłopka, że jego przyjaciółka jest też fanką.
- Hahah Rocky zamknij buzię, bo mucha ci wleci. - blondynka zaśmiała się z przyjaciela a ten szybko na to zareagował.
- Masz tu bardzo ładnie, i już wiem czyją jesteś fanką.- powiedział pokazując na plakaty
- Tak, kocham Metallicę, mam praktycznie ich wszystkie płyty oprócz Master of pupprts. Jest rzadko spotykana, a bardzo chciałabym ją mieć.W ogóle ich piosenki nie są płytkie, mają przekaz podobnie jak wasze i niektóre Eminema i Red Jumpsuitów.
- A te instrumenty ? Są twoje ?
- No pewnie. Muzyka jest dla mnie najważniejsza Rocky, więc to chyba oczywiste że gram. - spojrzała na przyjaciela jakby to było oczywiste.
- Zaśpiewaj mi coś. - powiedział brunet podając dziewczynie gitarę elektryczną.
- Powiedziałam, że gram i śpiewam, ale nie powiedziałam, że potrafię. - odpowiedziała wystraszona
- Oj no dawaj, nie możesz śpiewać gorzej niż Ell pod prysznicem. Serio, nie możesz ! - powiedział rozbawiony.
- Nie.
- Proooszę. - podczas gdy na górze Rocky prosił Alex o zagranie mu piosenki, Rydel została z Rossem w salonie.
- No to braciszku idziemy do gościnnego ? - zapytała
- Nie, ja idę do Rocky'ego i Al bo chcę się coś zapytać, ty najwyżej idź do Mag i Rika. Wystarczy im tej samotności, jeśli wiesz o czym mówię siostrzyczko. - chłopak uśmiechnął się i pobiegł po schodach na górę. Delly odczekała jeszcze chwilę na dole chichocząc pod nosem i również udała się na górę tylko, że do pokoju Maggie. Ross będąc już na górze wszedł do pokoju Alex bez pukania i co tam zobaczył ? Zobaczył klęczącego brata przed przyjaciółką, która pęka ze śmiechu.
- Cooo jest ?! Rocky ! - krzyknął blondyn na co dwójka na niego spojrzała
- Ross weź pomóż żeby się zgodziła.
- Co ? Nie ! Alex nie przyjmuj jego oświadczyn, on nie jest tego wart !
- Czekaj... co ?! Ahahahahahhahahahah co ty pieprzysz Ross ? Ta on tylko prosi, żebym mu coś zaśpiewała i zagrała na gitarze.
- Aa, jak tak to dawaj ! Zagraj nam cooś... - blondyn właśnie w tym momencie rozejrzał się po pokoju przyjaciółki.
- Tak wiem, wiem Ross " wow". Dobra, ale co wam zagrać ? O już wiem. Może być piosenka Red Jumpsuit Apparatus- "Choke"
- Po pierwsze może, a po drugie, tylko tyle ? - zapytali bracia
- Ok, to później jeszcze Metallica - Nothing Else Matters.
- Ok! - krzyknęli podekscytowani i usiedli na podłodze obok dziewczyny i zaczął się mini koncert.
~ Oczami Rydel~
Weszłam do pokoju Mag i co widzę ? Jak mój brat i przyjaciółka tańczą sobie wolnego do piosenki Red Jumpsuit Apparatus - Your Guardian Angels. Tak swoją drogą brunetka ma na sobie super słodką i seksiastą piżamkę składającą się z czerwonej koszuli nocnej do połowy ud. Poczekałam, aż skończy się ta słodka scenka niczym z filmu i zaczęłam klaskać. Wspomniana przedtem dwójka odskoczyła od siebie i zmieszana spojrzała na mnie. Awwww oboje się zarumienili.
- Przeszkadzam ?- zapytałam, chociaż dobrze znałam odpowiedź
- Nie no co ty Delly. Ty nigdy. Co jest ? - zapytała Mag podchodząc do mnie
- No bo Ross, poszedł do Alex i Rocky'ego, a ja sama nie chciałam siedzieć w salonie to pomyślałam, że wpadnę do was.
- A, no to spoko. Więc co robimy ? - zapytał Riker, a ja spojrzałam na przyjaciółkę. Od razu załapała o co mi chodziło. Złapałyśmy poduszki i rzuciłyśmy się na mojego brata.
- Ejjj co jest ? Dwie na jednego ? - zapytał oburzony
- Babska solidarność... Rikusiu. Broń się !- krzyknęła ze śmiechem brunetka i nadal okładała mojego brata poduszką. Po jakimś czasie zmęczyliśmy się i zasnęliśmy w dość dziwnych i jednoznacznych pozycjach.
_____________________
KOMENTUJESZ - MOTYWUJESZ
Cześć miśki :) Przepraszamy za długą nieobecność. Nazwy wytłuszczone i pisane kursywą to nazwy moich ulubionych wykonawców, ulubiony cytat i mega fajnych piosenek.
Dla chętnych proszę linki do nich ;)
http://www.youtube.com/watch?v=Q7Em4fUOrZo ----> Red Jumpsuit Apparatus - Your Guardian Angel
http://www.youtube.com/watch?v=_pUuWqnHgPY ---> Red Jumpsuit Apparatus - " Choke"
http://www.youtube.com/watch?v=Tj75Arhq5ho -----> Metallica - Nothing Else Matters
Pozdrawiamy Pysiek i Renia :)